blog poświęcony technologii BIM

QBS

Viewing posts tagged QBS

KRYTERIUM NAJNIŻSZEJ CENY czy to wszystko na co nas stać …? – cz.3 ostatnia

„Kowalski opcje…”

„ … w Polsce problemem jest przede wszystkim zły sposób przygotowania projektów infrastrukturalnych (przypisek autora: i nie tylko). Zbyt rzadko już na początku inwestycji korzysta się ze studium wykonalności. – Tu powinna zajść zmiana. Również w tym, jak wybierani są konsultanci czy kontrahenci projektu. W tym momencie głównym kryterium doboru jest cena, a to nie jest najlepsze podejście, ponieważ podążając tylko za tym kryterium możemy obniżyć jakość danego projektu. Dlatego jakość musi iść w parze z ceną, a obecnie jakość jest obniżana z powodu kosztów – przekonuje van der Putten (sekretarz generalny Europejskiej Federacji Stowarzyszeń Doradztwa Technicznego (EFCA)).” [13]

W prasie i Internecie coraz częściej pojawiają się głosy, że dzięki nowym przepisom unijnym w 2016 roku nastąpi przełom i kryterium najniższej ceny straci na znaczeniu, na rzecz jakości. Pytanie brzmi: czy naprawdę musimy czekać kolejne 1,5 roku na bat, który nad nami zawiśnie (o ile tak się stanie), czy naprawdę nie możemy działać wcześniej. Korzystając z wiedzy i doświadczeń własnych jak również naszych zagranicznych koleżanek i kolegów z łatwością możemy na własną rękę próbować zmienić kulejący system zastępując go metodami wypracowanymi i wypróbowanymi w innych krajach tj.: Wielka Brytania, Holandia, USA etc.

Jak można inaczej?

Read More

KRYTERIUM NAJNIŻSZEJ CENY czy to wszystko na co nas stać …? – cz.1

Po wielu latach oczekiwań i kompletnego braku pomysłów na zastąpienie kryterium „najniższej ceny” w przetargach publicznych w ostatnim  czasie zaobserwować można wzmożone ożywienie w tej sprawie. Na łamach prasy, coraz częściej , pojawiają się wypowiedzi ekspertów z różnych dziedzin, mniej lub bardziej powiązanych z budownictwem, którzy NAGLE dostrzegli problem[1]. Szkoda, że jak to zwykle bywa, uczymy się na błędach[2]. Aż trudno uwierzyć, że tak ciężko było to przewidzieć… osobiście mocno w to wątpię 🙁

Na uwagę zasługuje też fakt, że publikacje z którymi spotykamy się w Internecie czy na łamach czasopism branżowych z chęcią analizują i krytykują wykorzystanie kryterium najniższej ceny w doborze generalnych wykonawców inwestycji budowlanych. Tu łatwo kogoś oskarżyć, zrzucić winę etc. Co więcej, jako temat na czasie budzi wiele emocji. Wszyscy zgrabnie omijają lub zdają się nie dostrzegać faktu, że chcąc nie chcąc na podstawie tego kryterium wybierane są również oferty firm projektowych, odpowiedzialnych za opracowanie projektu i przygotowanie inwestycji. Zadziwiające jest to, że taki schemat doboru ofert projektowych dotyczy nie tylko klientów publicznych ale i inwestorów prywatnych.

Ciekawe jak wiele czasu musi upłynąć zanim zaczniemy analizować również ten problem? Osobiście zadziwia mnie ślepa wiara w to, że taniej znaczy lepiej. Bądźmy ze sobą szczerzy, czy idąc do dentysty kierujemy się kryterium ceny czy bardziej jakością oferowanych usług? Nie wiem jak Wy, ale ja biorę pod uwagę głównie doświadczenie i opinie o lekarzu, nawet jeśli cena jest nieco wyższa. Może dzięki temu, nie muszę szukać innego lekarza, który naprawi niedoróbki poprzedniego :). Dlaczego tak trudno to zrozumieć? Niepojęte …

W woli wyjaśnienia, skąd ten temat na łamach bimblog’a:

Read More