Jako uczestnicy procesów budowlanych przyzwyczajeni jesteśmy, że BIM, jeśli już pojawia się w opisie przedmiotu zamówienia, najczęściej stanowi jedynie dodatek do głównego produktu, którego dostarczenia oczekuje Zamawiający (dokumentacji projektowej lub obiektu budowlanego). W związku z tym zdarza się, że postanowienia w zakresie BIM są “doklejane” do OPZ i traktowane po macoszemu, co nierzadko skutkuje najpierw “słabymi” (nieprecyzyjnymi, niespójnymi, niepełnymi) wymaganiami, a w dalszej kolejności produktami o niskiej jakości i wartości dla Zamawiającego. Ponadto nieodpowiednio postawione wymagania powodują, że sam proces realizacji przedmiotu umowy odbywa się dwutorowo – prace związane z BIM wykonywane są niejako obok pozostałych i nie mają szans przynieść oczekiwanego pozytywnego efektu.
Nietypowe zamówienie
Projekt realizowany przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau (dalej także: Muzeum) jest jednak zupełnie inny. Jego wyjątkowość wynika z tego, że to nie dokumentacja projektowa czy obiekt budowlany był głównym przedmiotem umowy, ale właśnie model. Taka sytuacja spowodowała, że część BIM-owa opisu przedmiotu zamówienia, która często bywa marginalizowana, w tym przypadku musiała stanowić najistotniejszy element i to ona dyktowała pozostałe warunki realizacji przedmiotu umowy.
Należy podkreślić, że tego typu zamówień publicznych w Polsce do tej pory było wyjątkowo mało (dla przykładu można wymienić postępowania realizowane w 2018 roku przez “Szpitale Wielkopolski” sp. z o.o. lub Polskie Sieci Elektroenergetyczne). Co więcej tylko ostatnie z wymienionych zamówień może dorównać zadaniu realizowanemu przez Muzeum pod kątem przygotowania, bo sytuacja, gdy Zamawiający opracowuje własny standard wykonania modelu jest jeszcze rzadsza niż zamówienie usługi polegającej na wykonaniu samego modelu.
Co więcej polscy zamawiający niechętnie dzielą się wnioskami ze zrealizowanych projektów. To sprawia, że dla każdego z nich realizacja zadań z zastosowaniem BIM przypomina nieco wielkie odkrycia geograficzne. Poszczególne wyprawy odkrywały nowe lądy, ale zanim wiedza o ich istnieniu stała się powszechna mijały miesiące i lata. Nierzadko też podróżnicy wyruszali w tych samych kierunkach nie mając świadomości, że ktoś już stamtąd wraca, bo nie ma tam żadnego lądu – każdy z nich musiał dojść do tego wniosku indywidualnie. Niniejszy cykl powstał między innymi właśnie po to, żeby przełamać ten trend.
Także dla nas (M.A.D. Engineers) jako Konsultanta BIM doradzającego przy realizacji „Projektu wykorzystania technologii BIM w cyklu funkcjonowania obiektów zlokalizowanych na obszarze byłego KL Auschwitz II-Birkenau na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu” było to nietypowe zamówienie. Do jego realizacji nie dało się podejść z marszu. Aby dobrze je wykonać musieliśmy na samym początku przede wszystkim naprawdę zrozumieć postawione przed nami zadanie oraz wizję i potrzeby Zamawiającego. W związku z tym pierwsze spotkania z pracownikami Muzeum skupiały się głównie na rozmowach o tym, co już udało się zrobić, jakie wnioski lub przemyślenia nie znalazły się w dokumentach z przeprowadzonych dialogów i projektu pilotażowego, a które powinny mieć odzwierciedlenie w wynikach naszej pracy. Musieliśmy także nieco poznać Muzeum jako organizację – panujące w nim zwyczaje, troski i trudy dnia codziennego. Wszystko po to, żeby wykonać nasze zadanie jak najlepiej.
Skala zadania
Zacznijmy od skali zadania. Jak wskazano w samym tytule prowadzonego dialogu i zrealizowanym w jego konsekwencji zamówieniu chodziło o wykorzystanie tworzonych modeli w długiej perspektywie czasowej. Takie podejście wymusza akceptację tego, że warunki, w których projekt będzie realizowany będą się zmieniać. Sama akceptacja to jednak za mało – należy, na ile to możliwe, przygotować się na taką sytuację podejmując próbę przewidzenia jak największej liczby czynników, które mogą wpływać na sposób realizacji zadania i jego wyniki.
Dodatkowo Zamawiający oczekiwał, że tworzone modele będą służyły do nawigowania oraz zarządzania informacjami w skali globalnej, tj. docelowo w ujęciu całego obszaru byłego KL Auschwitz II-Birkenau a w początkowej fazie prac – odcinka BI (patrz: grafika poniżej).
W ramach projektu pilotażowego opracowano schemat, który miałby być zastosowany do realizacji zadania polegającego na zarządzaniu obiektami w skali mikro (w ujęciu jednego baraku), jak i makro (w ujęciu całego obszaru, z wykorzystaniem wirtualnej makiety).
Przedmiot zamówienia
Jak wynika z zamieszczonego wyżej opisu przedmiot zamówienia obejmował zasadniczo 2 elementy:
- Modele BIM obiektów zlokalizowanych na obszarze byłego KL Auschwitz II-Birkenau na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau,
- Wirtualną makietę całego obszaru, która miała stanowić kompleksowe źródło danych o wszystkich obiektach znajdujących się na obszarze byłego KL Auschwitz II-Birkenau na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Co istotne dla dalszego rozwoju koncepcji realizacji projektu, mając na uwadze, że opracowanie jednego modelu, który obejmowałby tak wiele danych mogłoby być technicznie trudne, ale także mało optymalne, uczestnicy dialogu technicznego zasugerowali wykorzystanie technologii GIS.
Na korzyść Zamawiającego z pewnością przemawiał fakt, że technologia ta funkcjonowała już w Muzeum i nie była dla jego pracowników czymś nowym. Nie oznacza to jednak braku wyzwań. Tym niewątpliwie było połączenie modeli BIM i GIS. W kolejnym artykule opowiemy o oczekiwaniach pokładanych w modelach w skali mikro, skalę makro pozostawiając na osobny tekst.
Karolina Wróbel
M.A.D. Engineers sp. z o.o.