Były takie czasy, że nie rozumiałem jak ważnym tematem jest opisanie „Level of development” w kontekście technologii BIM. Sprawcą tego był poniższy rysunek.
Rysunek, który pojawiał się w internecie za każdym razem kiedy ktoś próbował wyjaśnić czym jest „Level of development”…. Nie sposób było znaleźć grafiki ukazujące ściany żelbetowe, ściany wielowarstwowe itp.
W końcu przyszedł taki czas, że zacząłem to wszystko rozumieć. Nastąpiło to za sprawą dokumentu „Level of Development (LOD) Specification” ze strony www.bimforum.org który w roku 2015 dostał nową odsłonę. Na naszym blogu pisaliśmy już o nim w tym artykule: https://www.bimblog.pl/2013/07/lod-level-of-development/ w połowie 2013 roku…
Proces rozumienia „Level of Development” wzrastał wraz z zamówieniami modeli IFC. Było tyle nieporozumień, że postanowiliśmy stworzyć własny system LOD na potrzebę właśnie tych zamówień. Jedną ze stron tego dokumentu prezentujemy poniżej:
Aktualnie pracujemy dalej próbując zaadoptować doświadczenia z pracy nad własnym dokumentem, wiedzę z BIMforum i doświadczenia z budowy modeli BIM, do naszego rynku, czyli: projektu budowlanego, wykonawczego i warsztatowego. Wnioski z tych prac różnią się od obecnie panującego przekonania, że projekt budowlany to LOD200, a wykonawczy to LOD300, jak np. na tym blogu: http://kujawski-przenioslo-architekci.blogspot.com
Odnieśmy się do powyższego rysunku i zobaczymy jak widzimy to w MAD:
Naszym zdaniem odnosząc się do dokumentu z BIMforum:
- Projekt Budowlany to model IFC w LOD 300
- Projekt Wykonawczy to model IFC LOD 400
Prace są w trakcie i wszystko może się zmienić stąd być może to temat do merytorycznej dyskusji, do której serdecznie zapraszam!
UPDATE 2015.01.26
Pierwszy obrazek jak słusznie zauważył Paweł (w komentarzach poniżej) jest dodatkowo błędnie oznakowany jeśli chodzi o LOD 300. Poprawne krzesła pod tym linkiem: https://www.dropbox.com/s/6iikfyyxufbi21f/kszeselka.png?dl=0
Maciej Dejer
Zespół M.A.D.
Macieju, mała uwaga.
LOD ma odniesienie do rynku USA. W Europie używa się częściej specyfikacji BSI. Absolutnie najlepszym narzędziem (darmowym) do ustalania standardu modelu i jego zawartości jest NBS toolkit: https://toolkit.thenbs.com/. Gorąco polecam!!!
PS. Załączony obrazek z krzesełkami (ściągany przez wszystkich z netu bezkrytycznie) jest błędny – mówiłem o tym na kilku konferencjach.
Prawidłowy jest tu: https://www.dropbox.com/s/6iikfyyxufbi21f/kszeselka.png?dl=0
No właśnie się tak zastanawiałem czemu te krzesło w LOD 300 wygląda jak w LOD 100. To jeszcze bardziej potwierdza ułomność pokazywania LOD-ów na tym przykładzie. Dołączę update do artykułu
Co do NBS toolkit to zaglądałem tam dawno temu, a dzisiaj widzę, że w końcu mają sporo ciekawych przykładów! Już patrzymy co tam doszło.
Jest jakaś referencja który LOD to numer w NBS?
Dzień dobry, czy można pownownie umieścić korektę parametrów tego krzesełka?
Witam,
niestety nie jestem w stanie namierzyć żadnej poprawionej grafiki przez google ani nie mam takiej w swoich zasobach. Są inne grafiki dostępne przez google.
popatrzyliśmy i niestety jest generalnie dramat…
znalezienie prostych przykładów dla ścian konstrukcyjnych czy dla wielowarstwowych dla architektury jest niemożliwe… To tak jakby te przykłady ilustrował ktoś kto w życiu nie miał do czynienia z tworzeniem modelu…
„Concrete solid wall and composite wall units”
https://toolkit.thenbs.com/Definitions/Pr_20_93_85_14/
lub:
Reinforced concrete wall structure system
https://toolkit.thenbs.com/Definitions/Ss_25_11_16_70/
Jest tam coś konkretnego według Ciebie dla modelarza? Np. dla żelbetu level 4 od 5 w modelu niczym się nie różni, a level 3 od 4 i 5 odróżnia się teksturą betonu… A przecież w modelu BIM nie ma tekstur, są tylko kolory 🙂
1. LOD i NBS to dwa światy – inne zwyczaje i inne podejście do budownictwa. W US 90% roboty projektowej i 100% odpowiedzialności spada na GC
2. Odnośnie toolkita, to jest cały czas w rozwoju. procuje nad tym kilkanaście największych firm projektowych z UK. Problem polega na tym, że chcą być poprawni politycznie i forują IFC i COBIE oraz wspólny narodowy standard, a to jest „dość złożony” problem.
Ale mimo wszytko jest to jedyne takie narzędzie na świecie, jak zrobimy lepsze (lub jakiekolwiek) to będziemy krytykować – jak na razie co wielki szacunek dl UK za ogromną pracę!
W US standardy narzuca klient, a dodatkowo każdy stan ma inne zwyczaje. Amerykański toolkit to ogromna tabela w Excelu z milionem opcji – próbuje ją ogarnąć od 2 miesięcy.
W brytyjskim podejsciu LOD jest bardziej skomplikowany niz amerkanski i jego zastowanie jest wymagane zgodnie ze standardem PAS1192:2 2013. Odseparowano informacje graficzna (Level of Detail) od metadaty (Level of Information) w celu nadania wiekszej eleastycznosc w procesie projektowym oraz wykonawczym.
Tlumaczenie jest takie, ze na roznych etapach inwestycji wymagany jest rozny zakres informacji w ktorych tradycyjna koncepcja LOD nie zdaje egzaminu. Glownie chodzi to o klasyfikacje (do ktorej powroce) i COBie ktorego wymiana musi odbyc sie na etapach 1-3 i 6 wg Plan of Work czyli na etapie analizy, koncepcji, projektu architektonicznego i przekazania budynku inwestorowi. W miedzy czasie sa etapy 4-5, ktore sa pominiete. a ktore odpowiadaja za projekt techniczny/wykonawczy i realizacje budowy. Na tych etapach graficznie zmienic sie moze raczaj bardzo wiele np specjalistczna firma podwykonawcza uzupelni projekt swoim modelem miejsce, ktore do etapu 3-go okreslone bylo wylacznie bryla (volume) ale zdefiniowane bylo pod wzgledem funkcji oraz materialow czy tez kosztow.
Wracajac do klasyfikacji. Prosze zuawazyc ze w komentarzu dotyczago przykladow scian konstrukcyjnych odniesiono sie do kompletnie dwoch roznych systemow. Wg Uniclass Pr 20 93 85 14 jest to system zawieszonej sciany oslownowej wykonanej z kompozytowej betonowej plyty, zazwyczaj dostarczonej i zaprojektowanej przez podwyknowce. W odniesieniu do czasu w ktorym pelna informacja moze byc wymagana nie jest to tak krytyczne jak w przypadku Ss 25 11 16 70. W tym przypadku jest to element nosny, ktory zaprojektowany musi byc dosc wczesnie jesli chodzi o podstawowe wymiary ale z kolei informacja szczegolowa jak np zbrojenie moga dostarczona w pozniejszym czasie.
@Rafal – jesteś brutalny ;), no ale masz całkowitą rację
@Rafał – celny komentarz. osobiście chciałbym tylko dodać, że NBS toolkit jest narzędziem które ma wspomagać wdrażanie standardów BIM opisanych we wspomnianej normie PAS 1192:2, która z kolei jest rozwinięciem normy BS 1192. BS 1192 natomiast określa jak należy organizować proces tworzenia dokumentacji oraz dokumentację samą w sobie (rozumianą jako kompletną informację o projekcie). tak więc NBS toolkit pokazuje jak używać BIMu jako narzędzia wspomagającego tradycyjne procesy, a nie zastępującego je (co prawdopodobnie kiedyś nastąpi, ale moim zdaniem nieprędko), przez co miejscami nie widać specjalnej różnicy pomiędzy przykładowymi modelami dla poszczególnych etapów. po prostu część informacji jest doprecyzowana na rysunkach i w opisach.
co do klasyfikacji, warto zwrócić uwagę, że podano też odniesienia do NRM1, czyli oficjalnej brytyjskiej klasyfikacji stworzonej na potrzeby kosztorysowania (doskonale sprawdzającej się gdy używamy do tego modeli). jako, że współpracuję z szeregiem wiodących brytyjskich firm GW wiem, że aktualnie inwestują one sporo wysiłku we wdrożenie tej klasyfikacji jako powszechnej w procesie kosztorysowania.
a ja dalej jak uparty osioł będę podchodził do tematu po swojemu 🙂
@rafał
przykłady przeze mnie podane były próbą odnalezienia tego co robimy na co dzień czyli tworzenia modeli BIM. Nie znaleźliśmy innych ścian wielowarstowych.
W BIMie oczywiście najważniejsza jest informacja, ale jak obiekty budowlane (które reprezenują w BIM-ie określone bryły) będziemy mieli w 3D niepoprawnie zamodelowane to nici z dokładnego/poprawnego przedmiaru, kosztorysu, harmonogramu, kontroli kosztów na budowie itd.
Wszyscy na około mi powtarzają, że się zafiksowaliśmy na temacie przedmiaru z modelu i na dodatek z IFC 🙂 . Ale to jest moim zdaniem święta podstawa (bo prawidłowy model IFC gwarantuje mi że model w środowisku natywnym również jest prawidłowy)! Co do dokładności ilości to w 200 mogę mieć przybliżone ilości, ale w 300 czy 400 to muszę mieć wszystko perfekt, zresztą tego od nas wymagają klienci.
I dlatego próbuję się zawsze odnieść do modelowania, bo innego wyjścia nie ma. Niedługo poruszmy temat architektury i ścian wielowarstwowych, tam to są dopiero przygody 🙂
MD
@Maciej
Masz pelna racje jesli chodzi o tzw due diligence (egzekfowanie starannosci) ale duzo zalezy jak umawiasz sie z inwestorem ( zgaduje ze na bazie umowy cywilno-prawnej, a nie specjalnego rodzaju kontraktu z zalaczonym Employer Information Request)
Stosujac anologie z zarzadzania projektem LOD to nic wiecej jak definicja produktow kazdego z nastepujacych po sobie etapow. Kazdy etap cechuje sie wykonaneniem czynnosci jakie strony zaangazowane w projekt sa zoobligowane wykonac wg okreslonych zasad, umow, planow, ponoszac pelna odpowiedzialnosc za dostraczona informacje ktora jest tez weryfikowana.
W Polsce, poza wytycznymi UZP oraz zastosowania stadardow umow jak np FIDIC, proces inwestycyjny, taki jak powinien by wg mnie powinien byc rozumiany, nie jest wogole zdefiniowany. Stad, wydaje mi sie, twoja konsternacja w podejciu do LOD. 🙂
( Temat ten wlasciwie chcialem poruszyc w mojej rozprawce dla Ciebie poniewaz branza szybko moze sobie szczelic w stope)
Jesli umowiles sie z inwestorem ze np dostarczysz model w LOD 400 z ktorego produkujesz dokumentacja stanowiaca czesc projektu budowlanego tylko po to by klient mogl uzyskac decyzje/pozwolenie na budowe to albo masz za duzo czasu albo jestes wyjatkowo mily.
W odniesieniu do komentarza o scianach wielowarstwowych czekam z niecierpliwoscia.
Szczelic = Strzelic ( Polska jezyk trudna jezyk)
@Rafal
LOD 400 to projekt wykonawczy i powinien tak wyglądać jak go oznaczyliśmy graficznie, czyli powinien mieć zbrojenie. Każdy soft to umożliwia więc nie powinno być z tym problemu.
Na pozwolenie jest projekt budowlany czyli LOD 300 i tutaj rzeczywiście jest niepotrzebnie ten otwór który wygląda jakby był pod instalację… a opis jestem skłonny zostawić bo otwór 60x60cm przy stropie 15cm to 0.054m3 🙂
@all
powoli dochodzę do wniosku, że zafiksowanie branży budowlanej na lod jest trochę na wyrost. przejrzałem dokładnie wytyczne aia dla etapów modelowania (korekta z 2013 opracowań z 2008) i nie przekonują mnie one. różne fazy modelowania miałyby sens, gdyby były bezpośrednio związane z fazami całego procesu, n.p. faza analiz energetycznych, faza kalkulacji kosztu docelowego, faza przetargów itp.
zauwazcie, że nawet branże aeronautyki i przemysłu motoryzacyjnego, mimo, iż są w rozwoju o lata przed budownictwem, nie przyłożyły większej wagi do określenia konkretnych faz zaawansowania procesów. sytuację w branży budowlanej dodatkowo utrudnia fakt, iż poszczególne elementy obiektów budowlanych posiadają różne i fazy nasycenia informacją, i wymagania dla zawartej w nich informacji.
ja myślę, że fazy lod wywiodły się z położenia zbyt wielkiego nacisku na wymiar 3d, który stopniowo uważam za coraz mniej istotny w procesach budowlanych. ekspozycja wizualna geometrii 3d po prostu wydaje się zaślepiać niektorych, a zwłaszcza producentów software.
co do tabel uniclass, to, jak słusznie wypunktował rafał, wymagania dla produktów i systemów są rożne, i na to modelowanie geometrii 2d/3d nie bardzo ma rozwiązanie. uważam, że jak nie ma sposobu, aby to ugryźć, trzeba trzymać się redukcji. kiss – keep it simple, stupid, jest dobrą strategią.
nawoływanie do modelowania reprezentacji geometrii, a nie dokładnych jej rozwiązań pozwoli na uniknięcie wielu niejasności, i zaoszczędzi wiele niepotrzebnej pracy. natomiast należałoby położyć o wiele większy nacisk na informację alfanumeryczną, i ta będzie coraz bardziej istotna w procesach budowlanych.
@gester
nie bardzo rozumiem co masz na myśli pod pojęciem „informacja alfanumeryczna”…. generalnie rzecz biorąc ogrom informacji dla obiektu 3D generuje się sama i czy jest dobra zależy od tego czy element jest poprawnie zamodelowany 🙂
druga strona medalu to „BIM outsourcing” czyli wykonywanie modeli z dokumentacji 2D. Coś co będzie jeszcze wiele wiele lat na tapecie. To jest właściwy powód naszego maltretowania modelu, dopiero na drugim planie mamy dopasowanie LOD do np. projektu wykonawczego.
informacja alfanumeryczna to informacja tekstowa, która obsługuje wymiary poza 2d i 3d (geometrię). i jasne, każda informacja jest tak dobra, jak dobry jest jej 'modeller’.
i nieprawdą jest, że ta informacja się generuje sama. sami przecież wiecie, jak trudno jest wygenerować informację dla 5d – nie robicie pod tym względem szkoleń dla architektów? 😉
@gester
Rob, napisałem „ogrom informacji” nie wszystkie 🙂 Informacje typu: ile jest drzwi w danym obiekcie, poziom dolny, base quantities itp. generują się same z obiektów które wstawisz w model.
Informację dla 5d (koszt) musisz już wstawić w obiekt z ręki, bo nie znam innego sensownego pomysłu (nie ma baz cenowych dla programów dla architektury).
Podobnie trzeba zrobić z 4d (czas) o ile się chce mieć takie info w modelu.
MD
maciek,
zupełna racja, ale ta informacja nie posuwa nas niestety dalej.
skontaktujcie się może z bimobject (marek koźlak, w razie co podam ci numer tel., ale chyba się z nimi widziałeś, nie?) – oni generują gotowe obiekty dla bim w wielu formatach i stadiach lod – może dałoby się wymienić doświadczenia co do zawartości takich obiektów. na budmie nie starczyło mi na to czasu.
myślę, że dla szkoleń o modelowaniu dobrze byłoby mieć z nimi kooperację. oni mają z góry założony set parametrów do wypełnienia przez dostawców modeli.