Całkiem niedawno obchodziliśmy pierwsze urodziny M.A.D. Engineers. Był to bardzo pracowity i pełen wydarzeń rok. Setki maili i rozmów telefonicznych, kilkadziesiąt prezentacji oraz spotkań to narzędzia przy pomocy których zdobywaliśmy zlecenia i jednocześnie propagowaliśmy stosowanie technologii BIM w Polsce. Myślę więc, że nadszedł już najwyższy czas na małe podsumowanie i odpowiedź na pytanie : jak to jest z tym BIM-em w Polsce?
Odpowiedź na postawione w tytule pytanie niestety nie jest zbyt optymistyczna bo obraz BIM-u w Polsce, który wyłania się z naszych doświadczeń nie jest wcale różowy. Kilka czynników nakładając się na siebie powoduje, że stosowanie tej metody współpracy projektowej wciąż jest mało popularne. Postaramy się przedstawić najważniejsze z nich tak aby pokazać stan faktyczny BIM w Polsce.
Brak wiedzy na temat BIM – co to jest, jak to działa, jakie są możliwości oraz korzyści (ale takie namacalne, praktyczne). Brak ten jest zauważalny na każdym etapie inwestycji począwszy od inwestora poprzez architekta i konstruktora, a na generalnym wykonawcy kończąc.
Przyzwyczajenie, strach przed nowością – „A po co mi 3D? Tak jak teraz pracujemy jest dobrze” to dwie najczęstsze odpowiedzi jakie słyszeliśmy podczas rozmów telefonicznych. Nie trudno zauważyć, że wynikają głównie z braku wiedzy na temat BIM. BIM to nie jest przecież tylko 3D.
Nikła popularyzacja tematu BIM w branży budowlanej – w języku polskim dostępna jest naprawdę niewielka liczba artykułów dotyczących BIM, a dodatkowo 99 % z nich jest po prostu ukrytą reklamą produktów firmy Autodesk. Publikacje te nie mają zbyt wielkiej wartości merytorycznej gdyż opisują przede wszystkim szczegółowo wdrożenia platformy Revit w konkretnej firmie lub projekt wykonywany tylko na platformie Revit. Patrząc na to z dystansu wygląda to tak, że Autodesk korzystając z małej popularności i wiedzy na temat BIM wśród polskich projektantów próbuje wbić im do głowy, że tylko Revit = BIM. Jednak nie krytykujemy firmy Autodesk (no może troszkę) gdyż uważamy, że lepsza taka akcja informacyjna niż żadna.
Wysokie ceny oprogramowania – nawet gdy już ktoś jest zdecydowany na zmianę stylu pracy to napotyka na kolejną barierę w postaci pokaźnego wydatku finansowego na programy. Koszt oprogramowania rzędu 30 tysięcy wzwyż za jedną licencje potrafi niejednego entuzjastę pozbawić motywacji do zmian.
Brak doświadczenia w modelowaniu – na tą sytuację nakładają się przede wszystkim dwie składowe. Pierwsza z nich to brak dobrego nauczania modelowania w 3D na studiach, druga to szkolenia z obsługi oprogramowania oferowane przez dystrybutorów. W pierwszym przypadku zderzamy się z tzw. tradycją , walką o godziny na uczelniach itp. Dla przykładu na PK mamy ogrom szkoleń z kosztorysowania i przedmiarowania, a tylko dwie edycje szkolenia z Revita! A przecież w przyszłości dzisiejszy styl przedmiarowania zniknie z rynku i zastąpi go jeden raport z modelu. Dlatego warto zmniejszyć liczbę godzin nauki Autocada na rzecz programów typu BIM. Warto też dać studentom wybór z jakiego programu mają być zajęcia, a nie narzucać jeden najpopularniejszy niekoniecznie najlepszy program.
W drugim przypadku mamy komercyjne szkolenia które sprowadzają się do podstaw obsługi programu bez wchodzenia w zaawansowane szczegóły bez których nie ma szans na prawidłową pracę (jeden mały szczególik może nam wywrócić do góry nogami raport czy model). Aby się wdrożyć w te tematy trzeba najczęściej poświęcić swój własny czas stosując metodę prób i błędów. Tutaj ratunku nie widać bo inaczej się tego nie da zrobić…
W obydwu przypadkach dodatkowo kuje w oczy klepanie teorii i brak praktyki.
Opisany powyżej stan projektowania BIM w Polsce nie nakłania do zbytniego optymizmu. Na szczęście im dłużej jesteśmy na rynku i im więcej rozmawiamy o BIM-ie tym bardziej widoczny staje się wzrost zainteresowania tym tematem. Potrzeba jeszcze więcej cierpliwości i przysłowiowej pracy u podstaw, a wtedy (mówiąc nieskromnie) sami częściowo przyczynimy się do rozwoju BIM w Polsce.
Na koniec film o tym „Czym jest BIM” z kanału youtube Archicada. Mam nadzieje że pomoże odpowiedzieć na pytania: co to jest naprawdę, czy to jest przydatne, i kto powinien go używać? Film nietypowy, bez „wodotrysków”, wspaniałych wizualizacji itp. Naszym zdaniem bardzo ciekawa forma opisania tej technologii.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=5Qj9pI5us7o[/youtube]
Anrzej Inglot
Zespół M.A.D.