Zauważyłem, że hasło „BIM” to bardzo popularny temat szczególnie wśród sprzedawców oprogramowania i projektantów (nieśmiało wśród generalnych wykonawców). Sami nie ukrywamy, też korzystamy z tego hasła. Ale do rzeczy. Dlaczego o tym piszę? Zainspirowało mnie ostatnio hasło „BIM Wash” omówione szerzej tutaj.
BIM Wash to pojęcie oznaczające podróbkę projektu w BIM-ie. Zastanówmy się teraz czy potencjalny inwestor zamawiający taki projekt jest w stanie sprawdzić czy spełnia on odpowiednie kryteria? Jakie właściwie są te kryteria i jak je sprawdzić?
Na Internecie można spotkać wiele opracowań na ten temat, chociażby tutaj. Według nas wiele z nich jest melodią dalekiej przyszłości. Mówi się już o tym, że projekt powinien umożliwić zarządzanie budynkiem po zakończeniu budowy… A za cholerę nie można znaleźć praktycznych informacji W JAKI SPOSÓB wykorzystać tą technologię na budowie (wiadomo oprócz tych na naszym blogu 🙂 ). Są wspaniałe kolorowe wykresy :), zdjęcia osób z budowy z tabletami… itp.
Według nas podstawowe kryteria jakie można przyjąć za koniecznie do spełnienia przy projekcie BIM to:
- Metoda tworzenia – od początku w 3D dzięki czemu, przedmiar jest praktycznie dostępny z automatu i mamy kontrolę nad kosztem inwestycji.
- Koordynacja branż – wykonywana bezpośrednio w oprogramowaniu w którym wykonywany jest projekt (Graitec Advance, Revit, Archicad) lub za pomocą programów zew. (Tekla BIMsight, Autodesk® BIM 360, Solibri Model Checker etc.)
- Dostępny model IFC bez błędów technicznych (bez niego też da się żyć, ale jesteśmy „uwięzieni” do oprogramowania w którym projekt powstał i ograniczają nam się bardzo możliwości sprawdzenia modelu pod kątem tego co poniżej)
- Uwagi do modelu:
– elementy bryłowe nie mogą zachodzić na siebie tworząc podwójne ilości materiału
– wszystkie elementy muszą mieć przypisany poprawny zgody z dokumentacją 2D materiał
– model musi w 100% odzwierciedlać dokumentację 2D
– model musi posiadać poprawną strukturę IFC (np. według poziomów pięter)
– model nie może mieć błędów w warstwach (pod warunkiem, że projektant z nich korzystał)
– dane w pliku IFC powinny prawidłowo opisywać wszystkie wielkości danego elementu (np. objętość, powierzchnia, długość, szerokość)
Początkowe dwa punkty wiadomo można sprawdzić bardzo łatwo. Kolejne wymagają już pewnej wiedzy i odpowiednich narzędzi, ale tego zdradzać na blogu obecnie nie możemy…
Na koniec film jak używa się Ipad-a i BIM-u na budowie. Ja osobiście zauważyłem na nim jedną wizualizację i PDF-a z zaznaczonymi pytaniami, nic więcej… Po tytule filmu spodziewałem się czegoś więcej. Najlepsze jest pytanie na końcu filmu: Czy ktoś Ci zapłacił za to co mówiłeś? …
httpv://www.youtube.com/watch?v=zvji2ee2xUk&feature=g-all-u[
Maciej Dejer
Zespół M.A.D.
